Ciasto oczy carycy

Przepis


Oczy carycy to efektowne ciasto przełożone kremem budyniowym, warstwą galaretki i biszkoptów nasączonych naparem kawowym z małym alkoholowym pazurem.

Składniki na formę o wymiarach 35 x 25 cm

Ciasto ciemne

żółtka z 6 jaj
jajka 2
cukier 6 łyżek
mąka pszenna 4 łyżki
proszek do pieczenia 1 łyżeczka
kakao 2 łyżki
olej rzepakowy 1/3 szklanki
Ciasto jasne

białka z 6 jaj
szczypta soli
cukier 1 szklanka
skrobia ziemniaczana 1 szklanka
ocet 1 łyżka
olej rzepakowy 1/3 szklanki
Krem budyniowy

mleko 2 szklanki
żółtka z 2 jaj
cukier wanilinowy 16 g
mąka pszenna kopiasta łyżka
skrobia ziemniaczana 3 kopiaste łyżki
cukier 2 łyżki
masło 82 % tł. 200 g
cukier puder 4 łyżki
Ponadto

zielona galaretka + gorąca woda 2/3 szklanki
biszkopty 180 g
posiekane orzechy włoskie
gotowa polewa lub gorzka czekolada
Kawowy napar

gorąca woda 2/3 szklanki
mocna kawa 2-3 łyżki
wódka orzechowa 2 duże kieliszki
Przygotowanie

Gotujemy gęsty budyń. Odlewamy z całości 200 ml mleka, mieszamy z mąką i skrobią ziemniaczaną, żółtkami, cukrem, cukrem wanilinowym. Energicznie mieszamy np rózgą, aby pozbyć się grudek. Natomiast pozostałą ilość mleka gotujemy, aż zacznie kipieć. Masę jajeczną wlewamy na gotujące się mleko i energicznie mieszamy doprowadzając do pyrkania. Budyń odstawiamy do całkowitego wystygnięcia. Wierzch przykrywamy folią spożywczą lub woreczkiem, aby nie wytworzył się kożuch. Miękkie masło ucieramy z wcześniej przesianym cukrem pudrem, do uzyskania jasnej i puszystej masy. Wystudzony budyń dodajemy partiami do masła, każdorazowo miksując do uzyskania gładkiej i kremowej konsystencji. Galaretkę rozpuszczamy w gorącej wodzie, studzimy, aby szybciej stężała chłodzimy w lodówce. Parzymy mocną kawę, odstawiamy do przestygnięcia. Następnie odcedzamy fusy i dodajemy wódkę.
Ciasto ciemne. Całe jajka wraz z żółtkami ucieramy z cukrem na jasną, puszystą masę. Cienką strużką wlewamy olej, stale miksując. Mąkę mieszkamy z proszkiem do pieczenia i kakao, przesiewamy. Składniki sypkie miksujemy z ciastem. Formę smarujemy tłuszczem, wykładamy papierem do pieczenia, a piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 °C.
Ciasto jasne. Białka miksujemy z solą na sztywną pianę, kiedy trzyma się ścian naczynia zaczynamy dodawać partiami cukier, stale miksując. Olej wlewamy cienką strużką po ścianie miski. Następnie obroty miksera zmniejszamy i dodajemy partiami mąkę ziemniaczaną, ocet. Na blaszkę wykładamy na przemian jasne i ciemne ciasto. Drewnianym patyczkiem lub widelcem delikatnie mieszamy ciasto tworząc esy floresy. Pieczemy przez 30-40 minut. Wystudzone ciasto przekrawamy na dwa blaty. Na pierwszy blat ciasta wykładamy połowę kremu budyniowego. Biszkopty maczamy w kawowym naparze i układamy na warstwę kremu budyniowego. Pomiędzy biszkopty wylewamy tężejącą galaretkę. Wykładamy pozostała ilość kremu, wyrównujemy. Przykrywamy drugim blatem ciasta, lekko dociskamy. Pozostałą ilość naparu można wykorzystać na górny blat ciasta. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Wierzch ciasta polewamy czekoladą i posypujemy posiekanymi orzechami.
Smacznego.
@Paulina
następna inspiracja ➤

Skomentuj inspiracje:

następna inspiracja ➤