Malinowa "Tecza"
źródło inspiracji: https://dorisitablog.wordpress.com/2015/08/27/mal…
Przepis
A oto kolejny przepis na łatwe ciasto w sam raz na niedziele:) Przepis nie jest skomplikowany i zrobić go moze kazdy. Ciasto jest lekko kwaśne a zarazem słodkie. Bardzo dobrze sie nadaje na upalne dni,gdyż jak to ciasta z galaretka sa bardzo ożezwiajace.Zamiast tych owoców które ja uzyłam,możecie zastapić spokojnie innymi owocami ktore macie w domu. Zapraszam Was do spróbowania.
Składniki na spód:
300g herbatników maślanych „Petitki”
mniejsze pół kostki margaryny
pół szklanki cukru kryształu
Wykonanie:
Herbatniki kruszymy na papkę (nie koniecznie całkiem musza być zmielone,wystarczy je rozkruszyć w rekach) Do ciastek wrzucamy masło i cukier wszystko razem mieszamy tworząc tzn „piasek” ma to być mieszanka sypka, Przygotowujemy tortownice .wykładamy ja papierem do pieczenia.wystarczy samo dno i lekko boki.Takim piaskiem wykładamy szczelnie dno tortownicy,Wyrównujemy i ugniatamy.Gdy juz mamy tak przygotowane dno.nastawiamy piekarnik na 180 stopni. Tortownice wkładamy do piekarnika i pieczemy około 10 min (wtedy masło i cukier lekko sie rozpuszcza i zwiaza spód ciasta)
Pianka malinowa:
opakowanie malin mrożonych lub mogą byc świeże
1 galaretka malinowa -truskawkowa
Galaretkę rozpuścic w 1.5 szklanki wody.Ostudzić. Maliny zblendować na papkę. Gdy galaretka zacznie tężec wlać ja do malin i dokłądnie wymieszać.Tężejaca piankę wlać na ostudzone ciastka -wyrównać i włożyc do lodówki na około 0,5 godz.
Pianka brzoskwiniowa:
puszka brzoskwiń w syropie
1 opakowanie galaretki pomarańczowej
Galaretkę rozpuszczamy w 1.5 wrzacej wody. Brzoskwinie wlewamy wraz z syropem do blendera i miksujemy na papke.Tężejaca galaretke wlewamy do zblendowanych brzoskwiń. Piankę brzoskwiniowa wylewamy delikatnie na piankę malinowa -wyrównujemy i wkładamy znów do lodówki na 0.5 godz.
Wierzch :
2 opakowania galaretki kiwi
Galaretke rozpuszczamy w 3 szklankach wody.Studzimy, Tężejaca wylewamy na piankę brzoskwiniowa.Najlepiej wlewać przez łyżkę, wtedy mamy pewność ze struktura pianki sie nie zmieni :) nie powstanie nam dołeczek.
Tak przygotowane ciasto wkładamy do lodówki. Najlepsze jest na drugi dzień kiedy wszystko ładnie zastygnie:)
SMACZNEGO!:)
@Dorota
Skomentuj inspiracje: