Jagodzianki
źródło inspiracji: http://zcukrempudrem.blogspot.com/2014/06/jagodzi…
Przepis
ciasto:
450 gramów mąki pszennej
35 gramów stopionego masła
3 kopiaste łyżki cukru
2 kopiaste łyżeczki cukru waniliowego
25 gramów drożdży + 250 ml ciepłego (lecz nie za gorącego mleka)
1 jajo
nadzienie:
1,5 szklanki jagód
4 kopiaste łyżki cukru pudru
kruszonka:
2 łyżki masła
3 kopiaste łyżki cukru
3 łyżki mąki
2 łyżeczki cukru waniliowego
W ciepłym mleku rozprowadzamy drożdże z 1 łyżeczką cukru i 1 łyżeczką mąki, odstawiamy w ciepłe miejsce by ruszyły.
Mąkę przesiewamy z cukrami, dodajemy podrośnięty rozczyn, jajko, tłuszcz, zagniatamy jednolite ciasto.(optymalnie ma pozostać lekko klejące, ułatwi nam to zalepianie bułeczek, więc nie szarżujmy z podsypywaniem mąką).
Odstawiamy je w omączonej misce pod przykryciem w ciepłe miejsce na około 40 minut do podwojenia objętości.
W tym czasie jagody zasypujemy cukrem, mieszamy, by pokrył równomiernie owoce.
Po wyrośnięciu ciasto krótko zagniatamy, następnie dzielimy na 8 - 9 równych części.
Z każdej wałkujemy owalny placuszek o grubości około 4 mm.
Na środek kładziemy odsączone z soku jagody.
Następnie bardzo dokładnie zalepiamy boki.
A potem końce, ma powstać nam taka "mumia" :)
Bułeczkę odwracamy zlepieniem do dołu i ostatecznie jeszcze formujemy jej kształt, by był idealnie wrzecionowaty.
Jagodzianki układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blasze. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na około 20 minut do napuszenia.
W tym czasie z miękkiego masła, mąki i cukrów zagniatamy kruszonkę.
Po upłynięciu czasu napuszania, drożdżówki delikatnie spłaszczamy dłonią i posypujemy przygotowaną wcześniej kruszonką.
Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni (funkcja góra - dół) i pieczemy do zezłocenia bułeczek, u mnie około 25 minut.
Skomentuj inspiracje: