Ciasto pijana śliwka
źródło inspiracji: http://kruchebabeczki.blogspot.com/2013/09/ciasto…
Przepis
Składniki:
6 jajek
3/4 szklanki cukru
3/4 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżki oleju roślinnego
3 łyżki kakao
Masa budyniowa:
2,5 szklanki mleka
3 żółtka
1 budyń śmietankowy bez cukru
1 łyżka mąki pszennej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
cukier waniliowy
1/2 szklanki cukru
25 dag masła
Masa śmietanowa:
500 ml śmietany 30%
1/2 tabliczki gorzkiej czekolady
3 łyżki cukru pudru
2 łyżki żelatyny
dodatkowo:
40 dag suszonych śliwek
1/2 szklanki wódki
woda do zagotowania śliwek
2 łyżki cukru
czekolada do posypania wierzchu ciasta
Wodę z cukrem zagotować w garnku. Do gotującego się syropu dodać śliwki i gotować na małym ogniu około 6-8 minut. Trzeba uważać, żeby śliwki nam się nie rozgotowały - powinny być miękkie. Po ugotowaniu śliwki odcedzamy (płyn należy zostawić do nasączenia biszkoptu), przekładamy do pojemnika, który ma szczelne zamknięcie i zalewamy wódką. Pozostawiamy na 12 godzin.
Białka ubić na sztywno, dodawać stopniowo cukier, następnie po jednym żółtku. Mąki przesiać i połączyć z proszkiem do pieczenia, dodawać stopniowo do ciasta, delikatnie miksując. Dodać pozostałe składniki, wymieszać mikserem i przelać do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w 180 stopniach około 30-35 minut.
Masa budyniowa:
2 szklanki mleka zagotować z cukrem i cukrem waniliowym. W pozostałym mleku rozpuścić budyń, dodać obie mąki, żółtka i dokładnie wymieszać. Wlać do gotującego się mleka i ugotować budyń. Pozostawić do ostudzenia. Jak budyń będzie ostygnie ubijamy go z kostką masła na puszystą masę.
Masa śmietanowa:
Żelatynę rozpuszczamy w wodzie. Śmietanę ubijamy na sztywno, dodajemy do niej cukier puder, startą czekoladę i na końcu żelatynę. Miksujemy, żeby wszystkie składniki ładnie nam się połączyły.
Płynem, który pozostał nam z gotowania śliwek ponczujemy biszkopt. Następnie nakładamy masę budyniową, na nią układamy śliwki. Na śliwki nakładamy masę śmietanową i górę posypujemy startą czekoladą. Wstawiamy na kilka godzin do lodówki.
Skomentuj inspiracje: